Historia żyrardowskiEJ FABRYKI WYROBÓW lnIANYCH
Początki rozwoju FabrykI
Początki przemysłu lniarskiego w Żyrardowie sięgają pierwszej połowy XIX wieku, kiedy to na ziemiach Rudy Guzowskiej powstała jedna z najnowocześniejszych fabryk ówczesnej Europy. W celu rozwoju polskiego przemysłu włókienniczego Rząd Królestwa Polskiego sprowadził do kraju Filipa de Girarda – twórcę mechanicznej metody uzyskiwania przędzy lnianej, który odegrał ogromną rolę w rozbudowie żyrardowskich zakładów. Pierwszy etap budowy, a następnie uruchomienia oraz wyposażenia zakładów lniarskich był okresem prób oraz eksperymentów. W 1829 roku zawiązała się Spółka Akcyjna „Karol Scholz i Współka” (akt założycielski został podpisany 9 sierpnia 1830 roku), którą założyli Henryk Łubieński (prezes Banku Polskiego), Józef Lubowidzki (wiceprezes), Korol Scholtz (doradca handlowy Banku) oraz Jan i Tomasz Łubieńscy. Po przeniesieniu eksperymentalnej produkcji lnu z Marymontu na tereny Rudy Guzowskiej rozpoczęto budowę najnowocześniejszego zakładu włókienniczego – Fabryki Wyrobów Lnianych, w której produkcja na kilkunastu maszynach przędzalniczych ruszyła już 24 lipca 1833 roku. Wraz z rozwojem przemysłu wokół zakładów zaczęła kształtować się również osada fabryczna z domami dla pracowników. Osada ta otrzymała nazwę Żyrardów na cześć genialnego wynalazcy i inżyniera, dyrektora ds. technicznych w zakładach, Filipa de Girarda. Migracje, głównie w celach ekonomicznych, stworzyły z Żyrardowa prawdziwy tygiel kulturowy – załogę zakładów stanowili głównie polscy robotnicy, a także tkacze pochodzący z Czech oraz wykwalifikowana kadra rzemieślnicza z Niemiec. Produkcja w fabryce wymagała ciągłych i kosztownych inwestycji w park maszynowy, jego konserwację i unowocześnianie.
Z czasem jednak zakłady popadły w kłopoty finansowe, a Bank Polski odmówił udzielania dalszych kredytów. Mimo wprowadzenia restrukturyzacji zakładów i drobnych inwestycji, w 1847 roku nowym właścicielem Fabryki Wyrobów Lnianych, w drodze licytacji sądowej, został Bank Polski.
Rozkwit fabryki – przemysłowcy Karol Hielle i Karol August Dittrich
Okres największego rozwoju Żyrardowa i rozbudowy fabryki przypada na drugą połowę XIX wieku, kiedy to żyrardowskie zakłady 13 marca 1857 roku trafiły w ręce dwóch niemieckich przemysłowców – Karola Teodora Hielle i Karola Augusta Dittricha. To za ich sprawą fabryka w krótkim czasie stała się jednym z największych i najnowocześniejszych zakładów lniarskich ówczesnej Europy. Od tego momentu fabryka zaczęła przekształcać się w duże skapitalizowane przedsiębiorstwo, zatrudniające nawet 9 000 pracowników. Zwiększono również stopniowo liczbę oddziałów produkcyjnych (powstała m.in. mechaniczna tkalnia, przędzalnia bawełny i wełny, farbiarnia, pończoszarnia), a także zmodernizowano park maszynowy. Zakłady produkowały szeroki asortyment wyrobów z lnu i częściowo z bawełny m.in. pościel, bieliznę, serwetki, ubrania oraz wyroby pończosznicze, a ich sprzedaż odbywała się w dobrze rozwiniętej sieci sklepów m.in. w Łowiczu, Warszawie czy Łodzi, a także poza granicami Królestwa Polskiego m.in. w Moskwie, Kijowie czy Petersburgu. Najwyższą jakość lnianych towarów potwierdzają również zdobyte dyplomy i wyróżnienia na licznych targach i wystawach międzynarodowych
(m.in. w Wiedniu czy Filadelfii) oraz tytuł „Dostawcy Dworu Jego Cesarskiej Mości”, który fabryka otrzymała od cara Rosji podczas wystawy w Petersburgu. Wraz z rozbudową zakładów, zaczął kształtować się specyficzny układ urbanistyczno-architektoniczny Żyrardowa, podzielony na trzy części – dzielnicę willową, przemysłową oraz osadę robotniczą,
w której usytuowano domy mieszkalne oraz szereg budynków użyteczności publicznej (kościoły, szkoły, szpital, itp.) Niestety ciężkie warunki pracy oraz niskie, wręcz głodowe płace robotników, przyczyniły się do licznych wystąpień, z których najbardziej znanym był Strajk Szpularek, trwający w dniach 23-28 kwietnia 1883 roku, uznawany za pierwszy masowy strajk na terenach polskich oraz jeden z pierwszych na świecie zapoczątkowany przez kobiety.
Towarzystwo Akcyjne Zakładów Żyrardowskich Hielle i Dittrich
W latach 70. i 80. XIX wieku Fabrykę Wyrobów Lnianych zaczęli przejmować potomkowie Karola Teodora Hielle oraz Karola Augusta Dittricha. To właśnie za sprawą spadkobiercy drugiego z nich – Karola Dittricha jr., który 19 kwietnia 1885 roku przekształcił przedsiębiorstwo w Towarzystwo Akcyjne Zakładów Żyrardowskich Hielle i Dittrich, fabryka stała się monopolistą na rynku lnianym i jednym z największych zakładów włókienniczych ówczesnej Europy. Koniec XIX i początek XX wieku to okres potężnych inwestycji. Udoskonalono park maszynowy oraz rozbudowano kolejne oddziały m.in. pończoszarnię oraz tkalnię, a na początku XX wieku wybudowano największy obiekt przemysłowy w zakładach – Nową Przędzalnię. Produkcję wyrobów, które uznawane były za bezkonkurencyjnie najlepsze jakościowo (najważniejsze wyróżnienie – nagrodę Grand Prix, przyznano zakładom w 1900 roku na wystawie w Paryżu), rozszerzono o wyroby bawełniane. Wraz ze wzrostem liczby ludności, która w 1897 roku wynosiła 20 000 mieszkańców, osada zwiększała powierzchnię wchłaniając okoliczne wsie. Fabrykanci rozbudowali osiedle domków robotniczych, powstały również obiekty użyteczności publicznej: kościoły, szpital, pralnia i łaźnia miejska, szkoły, ochronka, dom kultury dla robotników oraz resursa z kręgielnią dla wyższej kadry urzędników i dyrektorów. Rozpoczęły swoją działalność także Towarzystwa Śpiewacze „Lira” i „Echo” oraz zaczęły zawiązywać się pierwsze stowarzyszenia i organizacje sportowe. Wobec rozwijającej się działalności partii oraz narastających nastrojów rewolucyjnych, doszło do wybuchu kilku kolejnych strajków i manifestacji, w tym do drugiego co do wielkości (po Strajku Szpularek z 1883 roku), strajku masowego z 26 listopada 1905 roku.
I wojna światowa i okres 20-lecia międzywojennego
W rozwijającej się prężnie fabryce wraz z wybuchem I wojny światowej początkowo ograniczono produkcję, a pod koniec 1914 roku całkowicie ją unieruchomiono. 16 lipca 1915 roku do Żyrardowa wkroczyły wojska niemieckie. Tego dnia miało również miejsce jedno z najgorszych wydarzeń dla Żyrardowian. Wycofujące się wojska rosyjskie w nocy z 16 na 17 lipca podłożyły ładunki wybuchowe i wysadziły w powietrze najważniejsze budynki Zakładów Lniarskich. Okres okupacji niemieckiej związany był ze znacznym spadkiem liczby ludności Żyrardowa oraz z nadaniem miejscowości w 1916 roku praw miejskich. Dopiero 11 listopada 1918 roku, po oswobodzeniu miasta, które po raz pierwszy w historii było miastem całkowicie wolnym, nastąpiło ożywienie polityczne oraz walka o objęcie władzy. Nadzór nad życiem społeczno-gospodarczym przejęli członkowie Rady Delegatów Robotniczych, rozpoczynając tym samym starania zmierzające do wznowienia produkcji w Zakładach Lniarskich. Podejmowane przez delegatów działania doprowadziły ostatecznie do przejęcia Zakładów Żyrardowskich pod zarząd państwa 16 maja 1919 roku. Kontrolę nad uruchomieniem produkcji objął lubiany przez robotników Władysław Srzednicki. Inżynier szukając kredytów, rynków zbytu oraz modernizując park maszynowy, doprowadził wkrótce do rozwoju fabryki, która osiągnęła poziom 85% produkcji z okresu przedwojennego.
Wraz z ponowną odbudową fabryki oraz ożywieniem gospodarczym i społecznym, rozpoczął się również okres odbudowy strefy życia kulturowego, szkolnictwa oraz sportu.
Afera żyrardowska – konsorcjum Boussaca
Pomimo powojennego rozkwitu żyrardowskiej fabryki oraz zwiększonej aktywności mieszkańców w życie miasta, powoli zbliżał się najczarniejszy i najokrutniejszy okres zakładów, który prawie doprowadził do całkowitego upadku Żyrardowa. Został on zapoczątkowany w 1923 roku przejęciem fabryki przez francuskie konsorcjum bawełniane „Comptoir de l’industrie colonmere” Marcela Boussaca, który to wprowadzając rabunkową politykę zarządzania, doprowadził Zakłady Żyrardowskie do ruiny… Głównym celem Francuza było zlikwidowanie konkurencyjnej fabryki lnianej dla jego bawełnianego interesu. Dlatego też łamiąc wszelkie zasady organizacji oraz prawo, celowo zmniejszał produkcję tworząc
z zakładu żyrardowskiego kolonię obcego kapitału. Okres panowania konsorcjum to także przeniesienie biura zarządu do Warszawy oraz przede wszystkim podłe traktowanie robotników przez dyrektorów. Wprowadzono terror, a reorganizacja zatrudnienia i liczne zwolnienia doprowadziły do organizowania przez robotników kolejnych strajków oraz obronnych manifestacji. Obraz upadającego Żyrardowa oraz żyjącego na skraju nędzy robotnika, upubliczniany w licznych artykułach prasowych przez znanego żyrardowskiego pisarza i publicystę Pawła Hulkę-Laskowskiego, zaczął wyłaniać się jeszcze bardziej podczas procesu Juliana Blachowskiego, który zastrzelił 26 kwietnia 1932 roku dyrektora naczelnego zakładów – Gastona Koehlera. W ten sposób proces o morderstwo przerodził się w proces obrony Żyrardowa, oskarżający kapitał francuski o prowadzenie polityki grabieży. Podczas niego na światło dzienne wyszły wszystkie machinacje Marcela Boussaca, a afera żyrardowska stała się sprawą międzynarodową. Dodatkowo sprzeciw polskich drobnych akcjonariuszy wobec zarządu Towarzystwa Akcyjnego doprowadził do objęcia w 1934 roku sekwestru nad fabryką. Po aresztowaniu dyrektorów zakładu rząd polski ostatecznie odkupił je w 1936 roku – fabryka przeszła pod zarząd Państwowego Banku Rolnego.
II wojna światowa
12 września 1939 roku wraz z wkroczeniem do Żyrardowa wojsk niemieckich rozpoczął się ponad 5-letni okres okupacji. Zakłady Lniarskie po dostaniu się pod zarząd Niemców zostały uruchomione i produkowały wyłącznie na potrzeby wojsk okupanta. Dla Żyrardowa i jego mieszkańców był to okres krwawego terroru, germanizacji, licznych aresztowań działaczy politycznych, społecznych i związkowców, wysiedleń na roboty do Niemiec czy obozów koncentracyjnych, a także egzekucji i bezwzględnych mordów (m.in. 18 listopada 1943 roku pod murem fabrycznej Tkalni zastrzelono 24 aresztowanych). W obliczu aktów represji ze strony okupanta, trudnych warunków życia, głodu i nędzy, rozwinęła się działalność konspiracyjna żyrardowskiego podziemia. Robotnicy fabryki lniarskiej stawiali opór okupantom, kradnąc wyroby lub celowo spowalniając tempo produkcji, a działacze społeczni rozwinęli tajne nauczanie, szerząc wśród młodzieży polskiej idee patriotyczne. Rozszerzający się ruch oporu bojkotował niemieckie zarządzenia, prowadził wywiad oraz organizował akcje sabotażowo-dywersyjne – wysadzano niemieckie wagony na kolei, przerywano linie telefoniczne, prowadzono działania zbrojne oraz wydawano wyroki śmierci na znienawidzonych przez robotników dyrektorów, kierowników i Volksdeutschy. Duże zasługi w podziemnej walce o wyzwolenie Żyrardowa można przypisać członkom Komitetu Dzielnicowego PPR oraz walce Armii Krajowej. Pod koniec II wojny światowej, kiedy oddziały niemieckie przygotowywały się do wysadzenia budynków fabrycznych, 16 stycznia 1945 roku na tereny Żyrardowa wkroczyła Armia Radziecka, która oswobodziła miasto, powstrzymując Niemców od zdetonowania ładunków i zmuszając ich do wycofania się.
Tym samym zakończył się okres okupacji niemieckiej trwający dokładnie 1952 dni.
Okres PRL-u oraz upadek fabryki po 1989 r.
Po zakończeniu działań wojennych i wyzwoleniu Żyrardowa, w mieście zaczęła kształtować się nowa władza, która już 18 stycznia 1945 roku objęła kontrolę nad porządkiem, gospodarką, kulturą, szkolnictwem oraz całokształtem związanym z życiem społecznym. Zakłady Lniarskie, które zostały przejęte pod zarząd państwa 19 stycznia 1945 roku, uruchomiły produkcję już na początku lutego. Duże zmiany reorganizacyjne nastąpiły jednak dopiero po wprowadzeniu Trzyletniego Planu Odbudowy Kraju. W 1947 roku fabrykę wyrobów lnianych przemianowano na Państwowe Zakłady Włókiennicze nr 1 w Żyrardowie, a na przełomie lat 1950-1952 wydzielono z nich poszczególne wyspecjalizowane zakłady, w tym: Żyrardowskie Zakłady Przemysłu Lniarskiego im. Rewolucji 1905 roku “Żyrardów”, Żyrardowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego, Żyrardowskie Zakłady Przemysłu Pończoszniczego „Stella”, Żyrardowskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Poldres” oraz Żyrardowskie Zakłady Tkanin Technicznych im. Kasprzaka. Przedsiębiorstwo, które zatrudniało ponad 50% czynnych zawodowo mieszkańców, stało się ponownie międzynarodowym ośrodkiem przemysłowym o wysokiej jakości wyrobów, które dystrybuowano m.in. do Francji, Grecji, Wenezueli czy Anglii. Okres PRL-u to także czas powojennego rozkwitu oraz względnej prosperity. Rozwinięto instytucje kulturowe (kino „Słońce”, teatr, bibliotekę) oraz oświatowe – odbudowano szkoły, uruchomiono szkołę muzyczną oraz wznowiono działalność Instytutu Filmowego Karola Marczaka. Natomiast dla pracowników zakładów zorganizowano dom wczasowy oraz szkoły zawodowe kształcące w kierunku włókiennictwa. W wyniku zaostrzającej się polityki w kraju 12 października 1981 roku
w Żyrardowskich Zakładach Technicznych wybuchł strajk, a dwa tygodnie później do protestujących osobiście przyjechał Lech Wałęsa. Sytuacja fabryki diametralnie zmieniła
się na początku lat 90. XX wieku. Ze względu na trudności wynikające z wprowadzenia reformy z 1989 roku żyrardowskie zakłady nie poradziły sobie z rozwojem, ogłaszając upadłość poszczególnych oddziałów. Najdłużej, do 2012 roku, ponad 170-letnią tradycję lniarstwa i produkcji włókienniczej w Żyrardowie kontynuowała spółka Żyrardów. Fabryka Lnu, którą założono w 1999 roku.
Rewitalizacja w XXI wieku
Po nieodwracalnym upadku największej niegdyś fabryki wyrobów lnianych i zamknięciu poszczególnych jej oddziałów, ponad 170-letnią tradycję żyrardowskiego przemysłu kontynuuje do dziś jedynie małe przedsiębiorstwo Tkaniny Żakardowe Andrzej Borzykowski. Na szczęście wraz z wkroczeniem w XXI wiek pozostałe opustoszałe budynki pofabryczne znalazły się w centrum zainteresowania władz miasta oraz prywatnych inwestorów, którzy postanowili zachować poprzemysłowy charakter Żyrardowa. Proces rewitalizacji osady fabrycznej rozpoczęto od rewaloryzacji parku miejskiego, Ochronki oraz zabytkowych budynków Resursy i Kręgielni. Władze Żyrardowa podjęły również działania w celu uruchomienia Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda w Żyrardowie, które jako placówka kulturalna ma kształtować w dalszych pokoleniach świadomość i tożsamość poprzemysłowej historii miasta. Najbardziej jednak spektakularnym działaniem, prowadzonym przez prywatnych inwestorów, jest adaptacja budynków dawnej Centrali Zakładów Lniarskich z przeznaczeniem na lofty i centra handlowe (zmodernizowano najstarszy budynek – Starą Przędzalnię). Natomiast adaptacja największego budynku fabryki, Nowej Przędzalni, która prowadzona była przez spółkę Green Development Sp. z o.o., została zaniechana ze względu na ogłoszenie upadłości firmy w 2012 roku. W tej sytuacji żyrardowska osada fabryczna, która uznawana jest za jedyny w Europie zachowany w całości zespół urbanistyczno-architektoniczny miasta przemysłowego przełomu XIX/XX wieku, stanowi najbardziej wartościową pamiątkę po największym ośrodku przemysłu lniarskiego oraz jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych Mazowsza.